Ulegamy bardzo często reklamom czy też chwytliwym hasłom typu: „Promocja”, „wyprzedaż”, „dwa produkty w cenie jednego” itd. Kiedy chcemy kupić sweter tańszy o 50% zastanówmy się czy nie mamy kilku podobnych w domu, ponieważ wtedy zamiast zaoszczędzić np. 50 zł właśnie je tracimy, bo kupujemy tylko kolejną rzecz, która będzie leżała w szafie. Jeżeli trafimy na promocję typu dwie płyty w cenie jednej nie traktujmy tego jako okazję nie do przegapienia tylko zastanówmy się czy nawet jedna jest nam w tym momencie potrzebna. Wszystkie te sytuacje sprzyjają niepotrzebnemu wydawaniu naszych pieniędzy, które zamiast zaoszczędzić zamieniamy w masę rzeczy niepotrzebnych zajmujących tylko miejsce w domu. Nierzadko zdarza się, że nasze „okazje” leżą latami zupełnie nieużywane. Robiąc zakupy bądźmy też czujni, bo często „tanie staje się drogie”, okazuje się bowiem, że bywają to produkty niepełnowartościowe, nienadające się do użycia, bądź szybko się zużywające lub psujące. Zdarza się też, że artykuł kupiony „na promocji” znajdziemy w innym sklepie o wiele tańszy w regularnej cenie. Podsumowując – wybierając się na zakupy kierujmy się poniższymi zasadami:
· zawsze przed wyjściem na zakupy sporządźmy listę potrzebnych nam rzeczy i kupujmy tylko to co jest na niej zawarte,
· nie ulegajmy magii reklamy, wyprzedaży i promocji to, że coś jest tanie nie znaczy, że jest nam potrzebne,
· nie przepłacaj, często zdarza się, że produkt „ nie markowy” nie jest wcale gorszy jakościowo a jest o wiele tańszy niż produkt reklamowanej głośno marki.
Stosując choćby tylko te zasady jesteśmy w stanie zaoszczędzić nawet do kilkuset złotych miesięcznie z naszego budżetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz